„Nie myślałem, że rozszerzenie menu o drinki może być takie proste.”

Restauracja „Nad Rudą” narodziła się z marzeń właściciela lokalu Pana Juliana Zielińskiego, który z wykształcenia jest pedagogiem, ale zawsze pragnął, stworzyć miejsce z pyszną domową kuchnią, która oparta będzie na sezonowych produktach i śląskich tradycjach. Popularności lokalu sprzyja bliskość malowniczych tras rowerowych, które biegną przez Kuźnię Raciborską, co sprawia, że gośćmi nie są jedynie okoliczni mieszkańcy, ale i turyści rowerowi, którzy w sezonie tłumie przybywają, by posilić się
smakowitymi potrawami nim ruszą w dalszą drogę. Warto zaznaczyć, że dotychczas restauracja „Nad Rudą” jest trzykrotnym laureatem plebiscytu „Orły Gastronomii” za każdym razem zdobywając I
nagrodę „GOLD”. Otwarcie „Nad Rudą” miało miejsce w marcu 2017 roku. Od tego czasu restauracja prężnie działa, serwując przez cały tydzień wyśmienite śniadania, obiady i kolacje, a także realizując w weekendy większe uroczystości, takie jak np. urodziny. W sierpniu 2020 roku Pan Julian wyposażył swój lokal w Barmix Express, który pozwolił mu na poszerzenie oferty serwowanych trunków. Rozmawiamy z Panem Julianem (JZ) o jego doświadczeniach z ekspresem do drinków.

BX: W jaki sposób dowiedział się Pan o Barmixie?

JZ: Barmix pojawił się podczas spotkania przedsiębiorców, które było organizowane w Raciborzu. Tam od razu zwrócił moją uwagę.

BX: Jakie było Pana pierwsze wrażenie?

JZ: Barmix był dla mnie zaskoczeniem, wzbudził we mnie ciekawość i zainteresowanie. Pierwszy raz zetknąłem się z urządzeniem przygotowującym w tak szybkim tempie naprawdę dobre drinki! Niespodzianką był też fakt, że Barmix został zaprojektowany i stworzony w Polsce.

BX: Czy decyzja o zakupie Barmixa była łatwa, czy trudna?

JZ: Decyzja o zakupie Barmixa nie była trudna. Wiedziałem, że tak innowacyjne urządzenie warto mieć w swoim lokalu.

BX: Co Pana skłoniło do zakupu?

JZ: Do zakupu skłoniła mnie przede wszystkim chęć rozwinięcia lokalu, poszerzenia jego oferty o rzeczy, usługi, których klienci nie znajdą u konkurencji. Barmix niezaprzeczalnie sprawił, że wyróżniliśmy się na tle
innych lokali. Kolejnym powodem zakupu Barmixa była chęć usprawnienia pracy w mojej restauracji, a serwowanie drinków w ekspresowym tempie właśnie to umożliwiło. Dodatkowo doradca biznesowy, z którym omawiałem ofertę zakupu Barmixa był bardzo kompetentny. Otrzymałem odpowiedzi na pytania, które pojawiły się po zapoznaniu z ofertą, zarówno te dotyczące formalności, jak i te techniczne dotyczące obsługi i dbałości o urządzenie.

BX: Jakie były największe obawy?

JZ: W zasadzie po rozmowie z doradcą biznesowym moje niewielkie obawy związane z kwestiami technicznymi zostały rozwiane. Kompleksowe szkolenie z zakresu obsługi, które zapewnia firma Barmix pozwala na zapoznanie się z urządzeniem i uświadomienie sobie faktu, że jego użytkowanie jest niezwykle proste.

BX: Na jakie trudności napotkał Pan w uruchomieniu Barmixa w swoim biznesie?

JZ: Nie pojawiły się trudności. Obsługa mojej restauracji niezwykle szybko przyswoiła zasady obsługi Barmixa, a goście byli zaciekawieni nowym nabytkiem.

BX: Czy zespół naszej firmy był pomocny? 

JZ: Zespół firmy chętnie służył radą, w każdej sytuacji, w której pojawiły się jakieś kwestie, o które potrzebowałem dopytać ponownie. Byli i są otwarci na kontakt z klientem, dla którego zawsze znajdą czas.

BX: Jak Pan ocenia zakup Barmixa z perspektywy czasu?

JZ: Zakup Barmixa był po prostu dobrą inwestycją, dzięki której mój lokal się rozwinął pomimo panującej dotychczas pandemii.

BX: Co dzięki Barmix robi Pan lepiej, inaczej?

JZ: Oferta w mojej restauracji jest teraz zdecydowanie bardziej atrakcyjna. Stali klienci chętniej zaglądają ponownie, a także przybywa nowych, dla których Barmix nie był jeszcze znany i koniecznie chcą spróbować drinków serwowanych przez automatycznego barmana.

BX: Jakie są efekty finansowe: zysk, oszczędności?

JZ: Na pewno oszczędność pojawiła się przy ilości zużywanych soków, syropów i alkoholi. Nie ma ryzyka, że barman/kelner naleje jakiegoś składnika za dużo, nic się nie rozlewa, a drinki mają zawsze odpowiednie
proporcje. Sex on the Beach i inne koktajle smakują zawsze tak samo dobrze. W kwestii zysku, to tak jak wspominałem wcześniej, restauracja cieszy się uznaniem klientów, którzy częściej do nas zaglądają i przybywa też nowych gości.

BX: Panie Julianie bardzo dziękujemy za udzielenie odpowiedzi i życzymy kolejnych sukcesów i trafionych inwestycji.

JZ: Dziękuję

Zobacz również

Zobacz wszystkie artykuły